Poszukiwanie pracy

Stało się. Rzuciłam dotychczasową pracę i już drugi dzień jestem osobą bezrobotną. Już się skręcam w środku. Co prawda od października zaczynam studia, jednak już nie mogę usiedzieć w miejscu. Najchętniej popracowałabym jeszcze do czasu znalezienia nowej pracy, jednak wiem, że praca w systemie zmianowym w innym mieście, niż to w którym szukamy obecnie pracy jest skomplikowana. Byłam zapraszana na kilka rozmów rekrutacyjnych, jednak zawsze odbywały się one w dni kiedy pracowałam. Dziś wysłałam chyba z 20 aplikacji, dopracowałam wcześniej CV, dodałam aktualne zdjęcie, nawet napisałam kilkanaście listów motywacyjnych. Teraz nadszedł czas oczekiwania na odpowiedź i wysyłanie kolejnych zgłoszeń. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Jutro dzień będę miała trochę zajęty, bo czas złożyć dokumenty na studia, odebrać dyplom i indeks. Kilka godzin stania w kolejkach przede mną. Mam nadzieję, że Panie z dziekanatu będą miłe (a o dziwo, prawie zawsze trafiam, gdy mają dobry humor). Stęskniłam się już za uczelnią przez te 2 miesiące, więc miło będzie znowu przekroczyć jej progi.

Dodaj komentarz