Muszę to przemyśleć

Obecnie P. stara się walczyć o wybaczenie. Dzwoni, przychodzi, stara się. Rozumie, że potrzebuję czasu by podjąć decyzję. Nie naciska ale jest blisko. Mi udało się wyłączyć uczucia. Nie czuję dosłownie nic. Nie tylko w stosunku do niego. Po prostu mam wszystko gdzieś. Pierwszy raz w życiu się nie przejmuję. W pewnym sensie podoba mi … Czytaj dalej Muszę to przemyśleć

Gdybyś była normalna…

Okazuje się, że jestem naiwna. Wierzyłam w słowa, mimo że nie były one niczym poparte. Dawałam kolejne szansy, kiedy on nawet o nie nie prosił. To ja prosiłam o powrót, nawet kiedy to on coś spieprzył. Oddałam mu wszystko. Miłość, duszę, ciało i mój intelekt. Swój wolny czas poświęcałam na pomoc mu. Przyzwyczaiłam się do … Czytaj dalej Gdybyś była normalna…

Zmiany

Mam cholernie złe dni. Takie, gdzie nic nie wychodzi a każda decyzja przynosi fatalne skutki. To co ma być dobre, cudowne, jest miażdżące. Niech ten tydzień się skończy. Moneta obruci na moją korzyść. Jeszcze kilka takich dni i moje granice będą poważnie naciagniete. Z tego całego stresu zaczynam wprowadzać zmiany. Zaczynając od małych, przechodzę do … Czytaj dalej Zmiany